Trzecioligowy MKS Podlasie Biała Podlaska zaskoczył całą piłkarską Polskę. Klub z województwa lubelskiego zatrudnił w roli trenera Artura Renkowskiego. I w tej informacji nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że szkoleniowiec ma zaledwie... 24 lata.
MKS Podlasie Biała Podlaska w poprzednim sezonie III ligi grupy 4, zajęła 14. miejsce. Była to ostatnia bezpieczna pozycja, tuż nad strefą spadkową. Władze klubu nie chcą, żeby powtórzył się scenariusz z ubiegłych rozgrywek, w którym zespół walczył do ostatniej kolejki o ligowy byt. Pomóc ma zmiana trenera.
Rafała Borysiuka zastąpił Artur Renkowski. I nie byłoby w tej informacji nic spektakularnego, gdyby nie fakt, że nowy szkoleniowiec ma tylko... 24 lata (rocznik 1998). To najmłodszy trener na tym szczeblu w XXI wieku.
Renkowski jest byłym zawodnikiem Podlasia Biała Podlaska, który przez ostatnie lata próbował przebić się do pierwszej drużyny Jagiellonii Białystok. W międzyczasie był wypożyczany do Orląt Radzyń Podlaski i Huragana Międzyrzec Podlaski.
Latem ubiegłego roku postanowił opuścić Jagiellonię i rozpocząć karierę trenerską. Już w poprzednim sezonie zasiadał na ławce trenerskiej Podlasia jako asystent w zespole U-17. Teraz ma być szkoleniowcem seniorskiego zespołu.
Mimo 24 lat na karku, Renkowski nie jest najmłodszym trenerem w historii Polski. Ten rekord dzierży Krzysztof Śmiglak, który objął Wartę Poznań w 1931 roku, mając zaledwie 21 lat. Ostatnio najmłodszym szkoleniowcem na poziomie III ligi był dwa lata starszy od Renkowskiego, Roland Thomas, który prowadził w zeszłym roku III-ligowy Stal Stalowa Wola.
To nie pierwszy raz, kiedy polski klub stawia na trenera, który jest w większości młodszy od piłkarzy. Ekstraklasową Wartę Poznań trenuje 32-letni Dawid Szulczek, a drugoligowy Motor Lublin, 30-letni Stanisław Szpyrka.